Głównym argumentem przemawiającym za modernizacją oświetlenia są oczywiście kwestie finansowe. Zwłaszcza te podmioty, które utrzymują infrastrukturę niezbędną do oświetlania znacznych powierzchni, a więc zakłady dysponujące okazałymi budynkami czy zarządcy dróg, bardzo szybko rozpoznali w technologii LED możliwość znacznego obniżenia kosztów użytkowania. Oczywiście taka modernizacja musi zostać przeprowadzona w odpowiedni sposób. Najlepiej, jeśli stosowane są nowe oprawy LED, zainstalowane w przemyślany sposób podporządkowany sposobowi działania takiego oświetlenia – wówczas możemy liczyć także na stworzenie systemu zdolnego jeszcze bardziej obniżyć zapotrzebowanie na energię poprzez sterowanie natężeniem zależnie od potrzeb. Rozwiązania takie oferuje na naszym rynku np. firma Nowaled. Instalacja nowych źródeł światła w starych oprawach, np. po lampach sodowych, na jaką decydują się niektóre zakłady czy np. szkoły modernizujące sale gimnastyczne, to rozwiązanie najtańsze, jednak przynosi różne skutki. Choć zużycie energii oczywiście radykalnie spadnie, uzyskane w ten sposób warunki oświetleniowe niekoniecznie muszą okazać się w pełni satysfakcjonujące.
Niekiedy można było spotkać się z głosami sceptyków, twierdzącymi, że światło uzyskiwane przez moduły LED jest zimne i nieprzyjemne. Tymczasem, jak pewnie wielu zdążyło już zauważyć, bo produkty bazujące na tej technologii są coraz powszechniejsze, może ono być dokładnie takie, jakie chcemy. Swoboda w kształtowaniu jego barw jest bardzo duża.
Tym, co ma kluczowe znaczenie w kontekście warunków, z jakimi będziemy mieli do czynienia w oświetlonej w ten sposób przestrzeni, jest widmo. Technologia LED oferuje niezwykle szerokie, zbliżone do tego, jakim charakteryzuje się światło słoneczne – oznacza to, że nawet przy umiarkowanym natężeniu uzyskujemy znakomitą widzialność wszelkich szczegółów czy odcieni.
Wszelkie wątpliwości warto więc przełamywać sięgając po prostu po dobre wyroby, oferujące takie światło, jakie najbardziej nam odpowiada. Trwałość modułów LED powoduje, że zwykle jest to inwestycja nader opłacalna także w domu.
Zagadnienie oszczędności energii, którą przecież wszelkiego rodzaju oświetlenie pochłania w znacznym stopniu, staje się obecnie coraz ważniejsze. M.in. na skutek zmian w polityce handlu „uprawnieniami” do emisji CO2 ceny, jak wszystko na to wskazuje, będą gwałtownie rosnąć. Nie zanosi się, byśmy zyskali wpływ na ponadnarodowe czynniki, realizujące specyficzną politykę – wszystkie sposoby obniżania zapotrzebowania na prąd również przez gospodarstwo domowe stają się więc przydatne.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz