Zamknij

Roczny chłopiec dotkliwie pogryziony przez dwulatkę. Tragedia w żłobku

09:53, 31.01.2024 Aktualizacja: 12:14, 31.01.2024
Skomentuj Fot. Echo Dnia Świętokrzyskie Fot. Echo Dnia Świętokrzyskie

Dramatyczny incydent w żłobku w Skarżysku-Kamiennej. Roczny chłopiec brutalnie pogryziony przez starszą o rok dziewczynkę.

Roczny Antoś, chłopiec uczęszczający do jednego ze żłobków w Skarżysku-Kamiennej został ofiarą traumatycznego ataku, przez który doznał poważnych obrażeń. Dziecko zostało dotkliwie pogryzione przez rok starszą dziewczynkę, co wywołało szok i zaniepokojenie wśród rodziców oraz lokalnej społeczności.

Cała sytuacja miała miejsce w listopadzie 2023 roku, lecz informacje na ten temat ujrzały światło dzienne dopiero teraz, kiedy matka chłopca, pani Ewelina, postanowiła podzielić się swoim przeżyciem z mediami - świętokrzyskim Echem Dnia.

Pani Ewelina opisała straszliwy stan, w jakim zastała swojego syna po incydencie.

- Zastałam synka, który miał wręcz zmasakrowaną twarz, całą we krwi. Zapytałam jak to się stało. Powiedziano mi, że to trwało chwilę i że Antoś nie płakał tak głośno, żeby wskazywało, że dzieje mu się krzywda. Panie mówiły o czterech ugryzieniach - powiedziała matka. 

Na miejsce zdarzenia została wezwana policja, a chłopiec został przewieziony do szpitala. Okazało się, że Antoś doznał aż dziewięciu pogryzień, co wymagało założenia szwów na różnych częściach ciała.

Sprawę bada policja

Jarosław Gwóźdź, rzecznik KPP w Skarżysku-Kamiennej, potwierdził, że sprawa jest obecnie badana przez policję pod nadzorem prokuratury rejonowej.

Dochodzenie skupia się na możliwości narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Dyrektorka żłobka złożyła wyjaśnienia

Dyrekcja żłobka, w którym doszło do incydentu, twierdzi, że podjęła natychmiastowe kroki w sprawie. Panie odpowiedzialne za opiekę nad dziećmi w dniu zdarzenia zostały zwolnione, a dziewczynka odpowiedzialna za pogryzienie chłopca została usunięta ze żłobka. Dyrektorka placówki zapewnia, że wszelkie procedury zostały zachowane.

Warto jednak zauważyć, że matka Antosia podważa te twierdzenia, informując, że do incydentu doszło, gdy trzy grupy wiekowe dzieci zostały połączone. Dodatkowo, pani Ewelina sugeruje, że dziewczynka z grupy starszej będąca sprawcą całego zamieszania, wcześniej miała problemy z zachowaniem, o czym personel żłobka był poinformowany.

(Źródło: Echo Dnia / radiozet.pl / fakt.pl / Przygotował Dawid Tłuchowski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%