Do grona osób uhonorowanych marszałkowskim medalem dla najstarszych mieszkańców województwa kujawsko-pomorskie dołączyła Stanisława Radkowska z Piotrkowa Kujawskiego w powiecie radziejowskim, która lubi czytać i chętnie spędza czas w ogrodzie. Medal nestorce wręczyła Aneta Jędrzejewska, członek zarządu województwa.
W setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości Urząd Marszałkowski rozpoczął wybijanie specjalnej edycji medalu Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis przyznawanego mieszkańcom naszego regionu, którzy ukończyli sto lat.
- Życie najstarszych mieszkańców regionu jest klamrą, która łączy dziesięciolecia, towarzyszy całej współczesnej historii naszej ojczyzny. Ich losy są symbolem losów naszego kraju. Jesteśmy wdzięczni za świadectwo, za proste, osobiste opowieści. Z wielką przyjemnością honorujemy nestorów mieszkających w regionie najwyższym wojewódzkim odznaczeniem – mówi marszałek Piotr Całbecki.
[ZT]890[/ZT]
Stanisława Radkowska urodziła się 24 kwietnia 1921 roku i przez całe życie była związana z Piotrkowem Kujawskim (powiat radziejowski), gdzie do dziś mieszka otoczona dużą rodziną. Doczekała się pięciu córek, dziewięciorga wnucząt i dwanaściorga prawnucząt. Seniorka lubi rozwiązywać krzyżówki i codziennie czyta kolorową prasę oraz przegląda swój horoskop. Bardzo chciałaby się doczekać praprawnuków.
Stanisława Radkowska z domu Puszkiewicz przez całe życie była związana z Piotrkowem Kujawskim (powiat radziejowski), gdzie do dziś mieszka otoczona dużą rodziną. Urodziła się 24 kwietnia 1921 roku. W rodzinnej miejscowości wychowywała się wspólnie z czworgiem rodzeństwa. Podczas drugiej wojny światowej została skierowana do udział w robotach przymusowych. Odbywała przydział do pracy w gospodarstwie rolnym w Jerzycach (powiat radziejowski). Tak poznała swojego przyszłego męża Józefa Radkowskiego. Para pobrała się w 1945 roku. Wspólnie doczekali narodzin siedmiorga dzieci (dwoje zmarło w wieku niemowlęcym). Po śmierci męża w 1961 roku pani Stanisława podejmowała różne prace dorywcze, aby utrzymać pięć córek. Wychowywała je samotnie, nie wyszła ponownie za mąż. Doczekała się dziewięciorga wnucząt i dwanaściorga prawnucząt. Wielką pasją seniorki zawsze była praca w ogrodzie. Już od wczesnej wiosny lubiła sadzić, pielić i pielęgnować, a potem przerabiać warzywa i owoce. Wypoczywała czytając. Jeszcze do niedawna, pomimo słabnącego wzroku, z pasją oddawała się rozwiązywaniu krzyżówek. Nadal bardzo interesuje się tym, co dzieje się wokół. Codziennie czyta kolorową prasę i chętnie lubi sprawdzać, w tych czasopismach co przyniesie jej kolejny tydzień i miesiąc czytając horoskop. Marzy o tym, aby doczekać się praprawnuka lub prawnuczki.
[ZT]906[/ZT]
[ZT]900[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz